poniedziałek, 13 maja 2013

Mania urządzania, mania gotowania

Wspólne mieszkanie z K. stało się dla mnie rzeczą oczywistą. Nie ma dnia, żebym nie zastanawiała się nad tym jak będziemy razem coś robić, co gdzie postawić, jakiego koloru będą poduszki i jaki obrusik położyć na ławę. Ogarnęła mnie mania poszukiwania ciekawych elementów wystroju wnętrz. Przy okazji obmyślam, które pomysły wykorzystać w naszym kąciku oczywiście niewielkim kosztem. Wspólne mieszkanie to też przygotowywanie posiłków. Przedsmak moich kuchennych rewolucji dałam gotując zupę jarzynową i gulasz. K. wcinał aż mu się uszy trzęsły. A jako, że lubię gotować, lubię kiedy goście jedzą i chwalą, poszukuję inspiracji na proste i oryginalne zakąski na przykład na małą imprezkę ze znajomymi. Już widzę ich miny jak zamiast stołu zastawionego tylko i wyłącznie alkoholem zobaczą takie cudeńka.

                        


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz